Inglot Złote Tarasy
Inglot lakiery do paznokci akcesoria do makijażu | |
Nazwa: | Inglot |
Kategoria: | Perfumerie, kosmetyki |
Lokalizacja: | Złote Tarasy, Warszawa |
Godziny otwarcia: | poniedziałek-sobota godz. 9-22 niedziela godz. 9-21 |
Tel.: | Informacja ogólna +48 22 222 22 00 |
Asortyment: | lakiery do paznokci, pędzle do makijażu, puder, podkład |
Podobne marki w Złotych Tarasach (perfumerie, kosmetyki)
Douglas, Harrn & Thann, Home & Spa, MAC Cosmetics, Sephora, Sisley, Super-Pharm, The Body Shop, Yves Rocher,Forum: komentarze i opinie
-
jola 2009.05.13 22:58:35
bardzo lubie kosmetyki z inglota ale panie pracujace w zlotych tarasach sa bardzo aroganckie wiec wole kupowac np,na targowku -
malgorzata 2009.11.02 16:33:02
odnoszę podobne wrażenie, bardzo często kupuję kosmetyki tej firmy ale dziewoje tam pracujące są beznadziejne, sama zatrudniam pracowników i kryterium zatrudnienia zupelnie rózni się w mojej firmie. Nie wiem dlaczego one jeszcze tam pracują. Nigdy nie miałam w zwyczaju pisania skarg ale ta sprawą na pewno się zajmę. Nie do pomyslenia jest zachowanie tych pracownic. -
kamila 2010.01.05 20:42:28
chcialabym zauwazyc, ze jesli sa skargi na pracujace tam osoby - to ludzie odpowiedzialni za przyjmowanie ich do pacy - powinni przyjzec sie tej sprawie nieco blizej i wyciagnac konsekwencje -
ania 2010.01.28 15:25:02
Szukałam specjalnie strony, gdzie mogłabym napisać coś o inglocie w złotych tarasach - i bardzo się cieszę, że znalazłam:) otóż w rzadnym innym sklepie tej marki nie spotkałam się z tak arogancką, zadufaną w sobie ( a naprawde nie ma ku temu powodów), niezbyt ogarniętą obsługą! jestem rozczarowana, że marka o takiej renomie - powinna wstydzić się za własnych pracowników. Prawdopodobnie nacięłam się także na tą samą pracownicę co moja przedmówczyni (pani ze szparą między jedynkami) - myślę, że nieco minęła się z powołaniem. Liczę, że coś się zmieni - póki co - kosmetyki będę kupowała w innym miejscu. -
ania 2010.01.28 15:26:51
przepraszam = czytam raz jeszcze swą wypowiedź i z tego wszystkiego napisałam z błędem - żadnych - ż!!!! -
Komentarz zmanipulowany 2011.01.26 23:10:17
Chciałam się odnieśc do komentarza Pani Ani(patrz wyżej). Uważam, że nie ma Pani prawa obrażac nikogo. Jeżeli chce Pani złożyc skarge na daną osobe to należy poprosic ja przynajmniej o imię, a nie obrażac ujawniajac jej mankamenty urody.
Również mam podobne doświadczenia w stosunku co do dużych salonów Inglota, gdzie obsługa jest arogancka, nawet ośmielę się powiedzieć kolokwialnie, iż jest chamska!!! Jest zadufana w sobie mając wyżej pupy niż głowy...Też wolę robić zakupy w mniejszych punktach ( np. na Targówku czy Blue City), gdzie zawsze zostanę obsłużona z należytym szacunkiem, gdzie profesjonalna obsługa zawsze doradzi...
Tak, zgadzam się - panie pracujące w salonie w Złotych Tarasach stały tam nie wiem po co:( Zniechęciło mnie to na tyle, że tam nie wchodzę, dlaczego niby mam pytać o imię panny, która w ogóle łaskę robi, że sprzedaje:( Taki personel powinien być natychmiast wyrzucany z pracy.
obsługa w większych salonach inglota powinna być w znacznym stopniu po prostu zmieniona:) pracownice zachowują się jakby wszystkie rozumy pozjadały - a tymczasem zajmują się tylko sprzedawaniem kosmetyków - mając przed sobą ludzi bardziej wykształconych i przede wszytstkim rozumnych! jestem nieco zdenerwowana ale do salonu w złotych tarasach na pewno już nie wstapię! nie wiem kto tam przyjmuje te dziewczyny do pracy - na podstawie czego??? która jest wredniejsza?
A ja jestem zadowolona z obsługi w ZT. Nie zdarzyła się arogancka pani. Raz nawet byłam zachwycona jedną z nich, przyszłam po podkład, od razu mówiąc, że potrzebuję podkładu, tego białego, nie jestem pewna koloru, gdyż zbladłam. Dobrała mi świetnie kolor, taki, którego bym nie spróbowała, a okazał się genialny, a jak byłyśmy przy kasie wpadła na pomysł, że jeszcze mi pokaże róż, bo ma pomysł na taki, który pasuje do pomadki, jaką miałam tego dnia na ustach. Okazał się rewelacyjny. Oczywiście wzięłam. Więcej takich pań! Rada dla kierowników - jeśli klientka czuje się dopieszczona w sklepie, kupi więcej. Sama robię większe zakupy, jak któraś z pań posadzi mnie na fotelu i zaproponuje ciekawe zestawienia kolorów. Zatrudniajcie dziewczyny, które mają oko do kolorów, a nie tylko mechanicznie wykonują makijaż.
ostatnio odwiedziłam stanowisko Inglota w ZT i również doświadczyłam obcowania z jedną z niemiłych pracownic tej firmy. Mimo, iż przybyłam do sklepu stosunkowo wczesną porą pani wydawała się już mocno znudzona swoimi obowiązkami a poza tym zachowywała się jak gwiazda nr 1, która musi obsługiwać zwykłych śmiertelników. Takie zachowanie zniechęca do kolejnych wizyt :(